"Przyśniła się dzieciom Polska - odzyskanie niepodległości na Ziemi Sokołowskiej" to tytuł programu słowno - muzycznego, który odbył się w dniu 9 listopada, br. w przeddzień Święta Niepodległości. Organizatorem programu było Starostwo Powiatowe oraz Zespół Szkół Nr 1 im. K. K. Baczyńskiego w Sokołowie Podlaskim.
Twórcom wydarzenia szczególnie zależało na tym, aby ukazać zmagania o wolność kraju poprzez pryzmat naszej Małej Ojczyzny - Ziemi Sokołowskiej - Powiatu. Historia pokazywana w takim kontekście staje się bliższa i uchwytna poprzez własne miasto, wieś, przysiółek, znajomych i rodzinę.
Prelegentem był Jacek Odziemczyk nauczyciel Zespołu Szkół Nr 1, przewodniczący Rady Powiatu. Oprawę muzyczną złożoną z pieśni patriotycznych zapewnił zespół muzyczny "Szara Band" pod kierownictwem Bogusława Kwiatkowskiego i Krzysztofa Niemirki, w składzie: Kinga Kozak, Alicja Błońska, Marcelina Kazimierczuk, Stanisław Golatowski, Wiktor Biernat, Hubert Biernat. Wiersz pt. „Przyśniła się dzieciom Polska” recytowała uczennica Dobrosława Mosiej. Program skierowany był do młodzieży Zespołu Szkół Nr 1 im. K. K. Baczyńskiego. Uczestniczyli w nim również zaproszeni goście, wśród których byli m. in. reprezentująca senatora RP Waldemara Kraskę dyrektor Biura Sentaora Joanna Malinowska, zastępca dyrektora siedleckiej Delegatury Kuratorium Oświaty w Warszawie Hanna Bolesta, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej - Curie Teresa Oliwińska, dyrektor Publicznej Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej Beata Bocian - Waszkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych im. Jana Pawła II Beata Biernat, kierownik Wydziału Oświaty i Zdrowia Starostwa Powiatowego Joanna Urbankowska, Marian Koć reprezentujący PKS Sokołów. Wśród gości był także mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego, internowany w czasie stanu wojennego za działalność niepodległościową - Mieczysław Łaba. Program został zrealizowany w Sokołowskim Ośrodku Kultury dzięki uprzejmości dyrektora Marcina Celińskiego, który również był uczestnikiem spotkania.
Zgromadzonych gości oraz uczniów i nauczycieli przywitała starosta Elżbieta Sadowska podkreślając rolę i znaczenie okresu walki o niepodległość dla historii Polski. Przypomniała, że niepodległość traci się często łatwo, a odzyskuje bardzo trudno.
Jacek Odziemczyk w swojej prelekcji, którą przeplatały utwory patriotyczne przypomniał o ostatnim weteranie powstania styczniowego w całej Polsce Feliksie Bartczuku, pochowanym na cmentarzu w Kosowie Lackim (gdy umierał 9 marca 1946 r. nie żył już nikt z bohaterów tamtego zrywu). Wspomniał także o Ksawerym Bielińskim z Kransnodębów - Sypytek, który ukrywał ks. Stanisława Brzóskę i Franciszka Wilczyńskiego. Zaznaczył, że Ksawery Bieliński został za to wywieziony na Syberię, z której nigdy już nie powrócił. Nie zobaczył już nigdy swojej żony, pięcioletniej córki i syna Stanisława, który urodził się już po jego wywiezieniu. Jacek Odziemczyk podkreślił, iż jest to postać jak najbardziej zasługująca na pomnik. Bez takich bowiem osób jak on powstańcy nie mogliby kontynuować swojej walki. Przypomniał również zgromadzonym, że korzenie Romana Dmowskiego - jednego z Ojców Polskiej Niepodległości sięgają obecnej gminy Bielany. Jego dziadkiem był bowiem Kazimierz Dmowski, powstaniec kościuszkowski, który urodził się i wychował w Dmochach Mingosach. Nawiązał do historii Orląt Lwowskich (szczególnie do poległych 13 - letniego Antosia Petrykiewicza i 14 - letniego Jurka Bitschana), by porównać ich do harcerskiej młodzieży z Sokołowa Podlaskiego - Orląt Sokołowskich. Podkreślił, iż co najmniej 53 z nich wzięło udział w wojnie polsko - bolszewickiej w 1920 r., a dziewięciu oddało życie za Ojczyznę (Józef Włodarczyk, Januariusz Geonet, Wacław Pawlik, Adolf Mastalerczuk, Michał Danielak, Czesław Redke, Henryk Leszczyński, Stefan Galas, Stanisław Dobrowolski; niektórzy mieli po 16 – 17 lat). Harcerzy do walki o Polskę zachęcał ks. Antoni Święcicki, który wraz z nimi udał się na front. Opowiedział także o kolejnym Orlęciu - 17 - letnim Michale Demideckim - Demidowiczu, który poległ dnia 7 sierpnia 1920 r. pod Zembrowem jako żołnierz 201 Ochotniczego Pułku Szwoleżerów. Warto przy tym pamiętać, że na cmentarzu w Zembrowie znajduje niedawno odnowiony przepiękny nagrobek poległego szwoleżera.
Jacek Odziemczyk nawiązał również do historii okupacji Sokołowa Podlaskiego przez bolszewików w dniach 6 - 19 sierpnia 1920 r. Podkreślił, że nasze miasto 19 sierpnia wyzwalała Dywizja Górska, a więc żołnierze z orlimi piórami w kapeluszach m. in. spod Zakopanego. Wcześniej bili się pod Wojewódkami Górnymi, następnie wyzwalali Jabłonnę Lacką. Na sztandarze jednego z pułków tej dywizji (2 Pułku Strzelców Podhalańskich) widnieje jego szlak bojowy, gdzie znajduje się napis Sokołów. Prawdopodobnie jest to jedyne nawiązanie do Sokołowa na sztandarach polskich jednostek wojskowych. Nawiązał także do bitwy pod Skrzeszewem i Frankopolem w gminie Repki, gdzie Grupa Jazdy Ochotniczej mjr. Feliksa Jaworskiego walczyła z bolszewikami 18 i 19 sierpnia 1920 r. Podczas tych walk zginął 16 - letni Stefan Laśkiewicz, uczeń lubelskiej szkoły średniej. Przechodząc do okresu II wojny światowej omówił losy powiatu podczas kampanii wrześniowej ze wskazaniem na miejscowość Ząbków (obecna gm. Sokołów Podlaski), gdzie funkcjonowało lotnisko polowe Brygady Bombowej, skąd samoloty PZL - 23 "Karaś" startowały do walki z niemieckimi kolumnami pancernymi. Przywołał także postacie sokołowskich Katyńczyków - nauczycieli Jana Kuźmy i braci Mikołaja oraz Władysława Malinowskich. Należy pamiętać, że podczas Ludobójstwa Katyńskiego zginęło co najmniej 40 mieszkańców powiatu sokołowskiego lub z powiatem związanych, w tym 8 nauczycieli. Wskazał również na wspólny los uczniów i nauczycieli w tamtym tragicznym okresie, a zwłaszcza dzień 17 listopada 1943 r. kiedy to pod ścianą straceń tzw. Syndykatu Niemcy rozstrzelali 10 Polaków, a wśród nich kierownika szkoły powszechnej w Rozbitym Kamieniu Wiktora Szajkowskiego oraz jego ucznia Stefana Pieńkowskiego z Kowies.
Wspomniał o walkach jakie toczyli konspiratorzy z Obwodu AK Sokołów Podlaski (obejmującego powiat sokołowski) o kryptonimach "Sęp", "Proso". Nawiązał do wejścia wojsk sowieckich na teren powiatu latem 1944 r. i nowych represji jakie spadły na jego społeczeństwo. Jako przykład podał obecną gminę Bielany, skąd wywieziono do sowieckich łagrów 115 osób (prawie każda miejscowość gminy została dotknięta wywózkami). Wskazał na szczególny unikat w skali kraju - obraz Niepokalanego Poczęcia Maryi w kościele w Rozbitym Kamieniu, który został ufundowany przez powracających z sowieckich łagrów mieszkańców. Jego cała odwrotna strona zapisana jest nazwiskami fundatorów uszeregowanych wg miejscowości. Kończąc prelekcję nawiązał do postaci Żołnierza Niezłomnego pochodzącego z Wyroząb, a poległego 7 kwietnia 1950 r. pod Toczyskami Podbornymi (gm. Jabłonna Lacka) ppor. Józefa Ludwika Małczuka "Brzaska". Przedstawił cały ciąg wydarzeń, które zwieńczyli internowani podczas stanu wojennego mieszkańcy powiatu sokołowskiego - Mieczysław Łaba, Zbigniew Adamczuk, Franciszek Bieliński, Włodzimierz Zawadzki, Janusz Siewierski.
Kolejnym ważnym elementem programu był wpleciony w narrację słowno – muzyczną pokaz broni i akcesoriów militarnych z kolekcji Marcina Uścińskiego, nawiązujący do realiów historycznych tamtych czasów. Marcin Uściński opowiedział o zasadach działania i wykorzystania poszczególnych egzemplarzy broni palnej i białej, przedstawił także sposób jej wykorzystania w boju. Opowiadał m.in. o tym jak ułani walczyli lancą i szablą, a żołnierze piechoty wykorzystywali karabiny różnych typów z osadzonymi na nich bagnetami. Uroczystości towarzyszyły flagi Sokołowa Podlaskiego, gmin Bielany, Sterdyń, Sabnie.
Wszystkim zgromadzonym za obecność podziękowała dyrektor Zespołu Szkół Nr 1 im. K. K. Baczyńskiego Małgorzata Baranowska, a zwłaszcza nauczycielom i uczniom, którzy przygotowali program.
Zgromadzeni wraz z uczniami udali się także pod Pomnik Niepodległości, gdzie w asyście oddziału klas mundurowych ZS Nr 1 złożyli kwiaty i wieńce. Towarzyszyły im sztandary Zespołu Szkół Nr 1 i Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Sokołowie Podlaskim, który znajduje się pod opieką społeczności szkolnej. Uczniów z oddziału klas mundurowych, którzy wystąpili z replikami karabinów Mauser i zgodnie z ceremoniałem wojskowym przygotowywał dyrektor Piotr Adamczuk.
Spotkanie było cenną i wzruszającą lekcją historii, przybliżającą jego uczestnikom fakty, które nie są na co dzień powszechnie znane mieszkańcom, a zarazem uczczeniem pamięci tych wszystkich, którzy oddali życie i zdrowie za Niepodległość na terenie powiatu sokołowskiego.